Zapraszam na mojego drugiego bloga

Zapraszam też na mojego drugiego bloga >> Codziennik klasy IIc<<

30 grudnia 2011

Noworoczne życzenia



Życzę wszystkim ...

By zbliżający się Nowy Rok 2012 przyniósł radość z tego co jest,
nadzieję na to co przed Wami,
uśmiech i pogodę ducha na każdy nowy nadchodzący dzień.
 
I ... pozwólmy sobie w pełni dostrzec piękno tego świata,
niech radosne chwile trwają całe dnie, miesiące, lata...



22 grudnia 2011

Świąteczne życzenia


Dla moich Uczniów, Rodziców, a także  wszystkich odwiedzających naszego bloga 


Najserdeczniejsze życzenia
cudownych świąt Bożego Narodzenia,
rodzinnego ciepła i wielkiej radości,
pod choinką prezentów, w domu miłych gości.

Niechaj radość ze Święta, ciepłe myśli o bliskich,
pokój, miłość i szczęście, otaczają w nie wszystkich.
A Rok, co nadchodzi niechaj przyniesie w darze
miłość, radość i szczęście oraz spełnienie marzeń.
 








21 grudnia 2011

Wigilijny wieczór


Wieczór wigilijny w naszej klasie odbył się tuż przed świętami Bożego Narodzenia w środę 21 grudnia. Dzieci przygotowały montaż słowno - muzyczny składający się z wierszy o tematyce świątecznej, poprzeplatanych kolędami i pastorałkami.




Zaprosiły na ten wieczór swoich bliskich i próbowały uzmysłowić wszystkim, jaka moc tkwi w świętach i co daje nam najwięcej radości w tym czasie. Teksty wierszy przypomniały obecnym stare obyczaje, wierzenia i tradycje związane z Wigilią i Bożym Narodzeniem tj. dekorowanie choinki, budowanie szopek, dzielenie się opłatkiem, zostawianie pustego miejsca przy stole, wigilijne potrawy, wspólne śpiewanie kolęd, rozmowa ze zwierzętami itp ...


Podczas występu dzieci pięknie recytowały, a kilkoro z nich utworzyło trzy sekcje muzyczne, które pięknie grały kolędę "Lulajże, Jezuniu" na fletach oraz kolędę "Gdy się Chrystus rodzi" na dzwonkach i gitarach.

Na zakończenie Paulinka złożyła wszystkim obecnym świąteczne życzenia, a Natalka zakończyła fragmentem wiersza ks. Jana Twardowskiego

"Pomódlmy się w Noc Betlejemską"

Pomódlmy się w Noc Betlejemską
W Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplątało:
węzły, konflikty, powikłania.


Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.


By Anioł podarł każdy dramat
aż do rozdziału ostatniego
kładąc na serca pogmatwane
jak na osiołka - kompres śniegu.
(...)

Rodzice w wielkim skupieniu słuchali występów swoich pociech. Nastrój był wyjątkowy i uroczysty.

Po części artystycznej wszyscy podzielili się opłatkiem składając sobie życzenia, a rodzice zaprosili dzieci na słodki poczęstunek.

Wspólnie spędziliśmy bardzo miły wieczór.



20 grudnia 2011

Gwiazdkowe Zawody Pływackie


Dnia 20 grudnia na pływalni miejskiej odbyły się Gwiazdkowe Zawody Pływackie o Puchar Burmistrza Wołomina dla klas trzecich szkół podstawowych naszego miasta. 
Naszą szkołę reprezentowało 8 uczniów z klas trzecich, wśród nich znaleźli się najlepsi pływacy z naszej klasy: Zuzia Markowska, Karol Czarkowski, Bartek Sycik.


Miło nam poinformować wszystkich, że drużyna z naszej szkoły zajęła II miejsce. Reprezentanci przynieśli do szkoły puchar i dyplom, a każdy uczestnik otrzymał dla siebie medal i dyplom za udział w zawodach. 

To wielki sukces naszych kolegów, tym bardziej że naukę pływania rozpoczęli dopiero we wrześniu.


Jesteśmy bardzo dumni z naszych "srebrnych" pływaków!!!






19 grudnia 2011

Projekt ekologiczno - edukacyjny pt. "Ekologia w sztuce"




W październiku w naszej szkole odbywały się warsztaty pt. „Ekologia w sztuce”, w których brali udział  uczniowie z klas III i IV. Zadanie było ciekawe, ale wcale nie takie łatwe. Każda grupa miała wykonać grę planszową z odpadów ekologicznych, czyli takich materiałów, które zwykle wyrzucamy do śmietnika. Uczniowie w 4 - osobowych grupach pracowali nad projektem przez 6 godzin, a nad całością projektu czuwała pani Magdalena Maszota.

Z naszej klasy dwie dziewczynki Zuzia Markowska i Ola Zielińska brały udział w tym projekcie i współpracowały z kolegami z innej klasy trzeciej, a na  zdjęciu poniżej widoczny jest efekt tej pracy.

Gra planszowa

Nasze koleżanki wzięły też udział w konkursie pt. "Mój wymarzony dom". Ta praca również wymagała od dziewczynek zbudowania domu z surowców wtórnych, czyli takich które można powtórnie wykorzystać. Finał tego konkursu odbył się w Bibliotece Miejskiej przy ul. Wileńskiej. Dom Zuzi Markowskiej otrzymał wyróżnienie. 

Zuzia z domkiem swoich marzeń

Ola wraz ze swoim wymarzonym domkiem

Wszyscy uczestnicy warsztatów otrzymali dyplomy oraz drobne upominki. Prace można obejrzeć w budynku Miejskiej Biblioteki.



16 grudnia 2011

Wizyta w teatrze SYRENA w Warszawie




Dzisiaj wraz z dziećmi z klasy III b pojechaliśmy do teatru SYRENA w Warszawie na przedstawienie pt. "Pożarcie królewny Bluetki".
W spektaklu występowały postaci, które zwykle w bajkach można spotkać. Był tam więc groźny smok, piękna królewna, Dobra Wróżka. A historia była bardzo zabawna.

Dawno, dawno temu, w czarodziejskiej krainie mieszkała królewna Bluetka. Wiodła szczęśliwy żywot w swoim królestwie, dopóki nie przyleciał tam groźny smok, spożywający wyłącznie królewny. Paź Adaś - najbliższy przyjaciel królewny dwoił się i troił, aby ochronić swoją panią. 


Najpierw poprosił o pomoc Dobrą Wróżkę, ale pech chciał, że ta straciła pamięć i nie potrafiła sobie przypomnieć żadnego zaklęcia na pokonanie smoka. Później z pomocą przyszli mu wojownicy: dzielny dobosz, Billy Sprężynka, a nawet chiński wojownik, ale żaden z nich nie potrafił pokonać strasznej bestii.
Udało się to dopiero naszej koleżance Zuzi Markowskiej, która odważnie weszła do smoczej jamy i uratowała królewnę. Smok okazał się jaroszem, a do królestwa zaprosiła go Dobra Wróżka.

Przedstawienie bardzo się wszystkim podobało, byliśmy zachwyceni pięknymi, barwnymi strojami, a także choreografią, muzyką i śpiewem aktorów. Syrena jak zwykle nie rozczarowała widzów.
Na zakończenie aktorzy wręczyli wylosowanym dzieciom upominki - gry planszowe. Zuzia oczywiście otrzymała pierwszą nagrodę.

Czas spędzony w teatrze to była dla wszystkich świetna zabawa.

SERDECZNIE DZIĘKUJĘ PANOM ZBIGNIEWOWI KRÓLOWI ORAZ MARKOWI ORYCH

Gdyby nie pomoc Panów, nie obejrzelibyśmy przedstawienia.

12 grudnia 2011

Konkurs Szopek Krakowskich





Tradycja wykonywania szopek krakowskich sięga początków XIX w. Tworzeniem dawnych szopek trudnili się rzemieślnicy krakowscy, a ich dzieła były kukiełkowymi teatrzykami służącymi do wystawiania widowisk o narodzeniu Chrystusa. Współczesne szopki powstają specjalnie na konkurs organizowany przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.
Konkurs odbywa się co roku w pierwszy czwartek grudnia pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym w Krakowie. Tego dnia od samego rana szopkarze ustawiają swoje dzieła na stopniach pomnika i prezentują je publiczności.
W samo południe w uroczystym korowodzie przenoszą je do sal wystawowych Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, gdzie są oceniane przez jury konkursu.
Trzy dni później dyrektor muzeum uroczyście ogłasza wyniki konkursu i otwiera pokonkursową wystawę, na której można obejrzeć wszystkie zgłoszone prace.
Ja w tym roku po raz pierwszy miałam okazję oglądać te przepiękne szopki i jestem pod ich wielkim wrażeniem.

Szopki Krakowskie

Dzieła krakowskich szopkarzy wcale nie przypominają szopek, które często oglądamy w kościołach podczas świąt Bożego Narodzenia. Są to lśniące wielopiętrowe budowle o strzelistych wieżach i niezwykle barwnej kolorystyce. Są zjawiskiem unikalnym występującym wyłącznie w Krakowie.

Największe szopki sięgają 3 metrów wysokości, a najmniejsze mają zaledwie kilka centymetrów.
Bez trudu rozpoznamy w szopkach złotą kopułę kaplicy Zygmuntowskiej z katedry na Wawelu, charakterystyczne elementy wieży kościoła Mariackiego, attyki Sukiennic, Bramę Floriańską, Barbakan itp.

Wawel
Sukiennice
Barbakan

Kościół Mariacki

Lajkonik

Oprócz Świętej Rodziny, pastuszków oraz Trzech Króli niosących dary w szopkach można znaleźć postaci z krakowskich legend: Smoka Wawelskiego, Pana Twardowskiego, Lajkonika, a także hejnalistę z wieży Mariackiej, tańczące pary w strojach krakowskich oraz wiele postaci związanych z historią i kulturą Krakowa. 

 Pokonkursowa Wystawa Szopek Krakowskich prezentowana będzie  aż do 26 lutego 2011 r. 

Wszystkich, którzy będą mieli okazję być w Krakowie zachęcam gorąco do obejrzenia tej wyjątkowej wystawy.
Para w stroju krakowskim
Jeżeli nie możesz osobiście pojechać do Krakowa, a chciałbyś odbyć taką podróż, strona na którą natknęłam się ostatnio może Ci to umożliwić. Oczywiście będzie to podróż wirtualna, ale strona jest fantastyczna.

Oto adres strony:
http://krakow.pl/spacer


6 grudnia 2011

Mikołaj w naszej klasie



Każde dziecko zna tę datę - 6 grudnia i wszyscy czekają tego dnia na odwiedziny Mikołaja. Tak do końca nigdy nie wiadomo, czy akurat w tym roku możemy się spodziewać podarku, czy też rózgi. Myślę, że dzieci w naszej klasie też po cichutku liczyły na upominki, ale trochę się obawiały, czy ten Święty do nich zawita.



Zawitał, a właściwie przysłał swoje pomocnice, bo tak bardzo był dzisiaj zajęty. Pomocnice Mikołaja wręczyły wszystkim dzieciom niewielkie paczuszki, a w nich książeczki i słodycze. Dzieci wspólnie powiedziały wierszyk, w którym obiecywały, że postarają się być grzecznymi na co dzień. Teraz, nawet jeżeli  wcześniej coś przeskrobałeś, to nie wypada nie być grzecznym, przynajmniej do końca grudnia. Wyraziły też nadzieję na coroczną wizytę Mikołaja w naszej szkole.






A kto dzisiaj nie dostał prezentu? Kto nie zasłużył na upominek? Nie martw się, postaraj się jeszcze poprawić, do Wigilii masz jeszcze trochę czasu.


Jesiennie zdrowo i kolorowo


Mamy bardzo późną jesień, a za chwilę nadejdzie zima. To dobry czas, aby zadbać o swoje zdrowie. Chodzi nie tylko o ruch na świeżym powietrzu, ale też o to, co jemy. Wprawdzie najlepszy sezon na różnorodne owoce i warzywa już za nami, ale nadal jest wiele warzyw, zawierających tak potrzebne organizmowi  W I T A M I N Y.

Właśnie dzisiaj każde dziecko przyszło do szkoły zaopatrzone w składniki do swojej ulubionej sałatki lub surówki. Dzieci same przyrządzały te pyszności: obierały, kroiły, mieszały i próbowały. W klasie odbyła się prawdziwa uczta smaków. Okazało się, że najlepiej smakuje to, co się samemu przyrządzi.


Surówki i sałatki jesienne

Tak też się stało. Sałatki i surówki znikały z miseczek w błyskawicznym tempie. Nikt nie musiał nikogo przekonywać o ich wartościach odżywczych. 
Dzieci były bardzo dumne z wyników swojej pracy. A jak smakowało to widać na zdjęciach.