Zapraszam na mojego drugiego bloga

Zapraszam też na mojego drugiego bloga >> Codziennik klasy IIc<<

11 lutego 2012

Przez różowe okulary


Świat widziany przez różowe okulary jest piękny. Tak go widzą optymiści i mają wielkie szczęście, bo wszystko dookoła jest piękniejsze niż w rzeczywistości.



Dzieci na zajęciach własnoręcznie wykonały takie cudowne okulary, a później miały w domu opisać, jak zmienił się świat widziany w różowym kolorze.



A to już dzieci w swoich czarodziejskich okularach. Chyba rzeczywiście widzą inny świat, bo jakoś tak tajemniczo się uśmiechają.



Dzieci w domu napisały piękne i bardzo dojrzałe opowiadania, listy i wiersze pt." Gdybym oglądał świat przez różowe okulary to...". Nie sposób jest zaprezentować na blogu wszystkich opowiadań, Przedstawiam niżej wierszyki Natalki Kopacz i Zuzi Markowskiej, opowiadanie Karola Czarkowskiego i list Patryka Gurtata.

"Różowe okulary"

Jaki to piękny świat
chyba jak najpiękniejszy kwiat,
albo jak kwiatów tysiące,
które rosną na zielonej łące.

Jest tak spokojnie, nic się nie dzieje.
Słychać szum fal, wiatr delikatnie wieje.
W takim świecie człowiek jest szczęśliwy,
panuje pokój, nikt nie jest złośliwy.

Każdy nawzajem siebie szanuje,
bo wśród ludzi miłość i zgoda panuje.
Ale co się dzieje? Czy to jakieś czary?
Nie! To świat widziany przez różowe okulary.
Natalka Kopacz kl. 3c

"Wierszyk"

Gdybym oglądała świat przez różowe okulary,
to każdy jego zakątek wyglądałby jak czary.

Nie byłoby tam sprzeczek, ani żadnych kłótni,
to ziemia idealna, gdzie nikt nie będzie smutny.

Więc koleżanko, kolego, warto w takim świecie żyć,
bo wszyscy ludzie na Ziemi chcieliby tam być.
Zuzia Markowska kl. 3c

     Gdybym mógł przez jeden dzień posiadać różowe okulary to... Myślę, że ten dzień byłby jednym z moich ulubionych.
     Zacznę od tego, że chciałbym, żeby nikt się nie kłócił. Wszyscy na świecie mieliby swoje domy i rodziców. Gdyby już tak było, myślę że wszyscy byliby szczęśliwi. Patrząc przez moje różowe okulary nikt nigdy by nie umierał. Szkoła trwałaby tylko godzinę dziennie, a cała wiedza przychodziłaby momentalnie, jak za dotknięciem magicznej różdżki. Dorośli nie chodziliby do pracy, a zakupy w sklepie dostawałoby się za szeroki uśmiech. Przez cały tydzień spotykałbym się z koleżankami i kolegami. Gdybym chciał gdzieś pojechać, to wsiadałbym do latającego auta i w mig byłbym na miejscu. 
     Uważam, że moja wizja świata widzianego w różowych barwach byłaby atrakcyjna, ale chyba na krótko. Pewnie po kilku tygodniach chciałbym zdjąć moje różowe okulary i żyć normalnie. A może jednak nie... .
Karol Czarkowski kl. 3c

Drogi Kolego!
    Na wstępie mojego listu gorąco Cię pozdrawiam.
    Piszę do Ciebie z krainy, gdzie wszystko jest różowe. Tutaj nigdy nie było smutku. Dzieci bawią się zgodnie, dorośli mają dla nas więcej czasu i nikt się nie kłóci. Tu jest jak w bajce. Słońce jest różowe, nawet piasek jest różowy. Gdy tylko mogę, wychodzę na plażę, tam szukam różowych muszelek, a potem z ogromną radością idę kąpać się w różowej wodzie. Fajnie też wyglądają różowe zamki z piasku. Bardzo bym chciał tutaj spotkać się z Tobą.
    Liczę, że mnie odwiedzisz, zapraszam Cię serdecznie.
Twój kolega Patryk

Patryk Gurtat kl. 3c

Mnie by się bardzo podobał taki różowy, idealny świat, a Wam?
Nikt z nas niestety nie żyje w takim cudownym świecie i dlatego ludzie muszą robić wszystko, aby ten nasz zwyczajny świat chociaż trochę zbliżył się do ideału.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bardzo śmieszne nam powychodziły te okulary

Weronika Dembek

Anonimowy pisze...

Fajne są te okulary.

Anonimowy pisze...

Bardzo podobają mi się te okulary i są bardzo śmieszne moja mama śmiała się jak je założyłam.

Julia maszota