Każdy zna „Bajkę o Czerwonym Kapturku”. My też ją znamy, ale mimo to wybraliśmy się dzisiaj do naszego wołomińskiego kina KULTURA na przedstawienie w wykonaniu aktorów Narodowego Teatru Edukacji im. Adama Mickiewicza we Wrocławiu.
Sposób, w jaki została przekazana treść bajki bardzo się wszystkim podobała. Było bardzo wesoło i skocznie,
z wieloma piosenkami, chwilami groźnie a czasami wzruszająco. Poza
pojawiającymi się w każdej wersji „Kapturka” postaciami, takimi
jak: Mama, Babcia, Wilk, Gajowy, wystąpili też Gil, dwie wesołe, a
momentami trochę złośliwe, Wiewiórki oraz pan Muchomor, który w lesie pełnił funkcję gospodarza. Postaci te
wniosły do historii dużo dobrego humoru.
Podczas spektaklu płynęły ze sceny bardzo ważne wskazówki dla nas wszystkich. Najważniejsze z nich to przestrogi, by nie zbaczać z wyznaczonej
drogi, nie rozmawiać z nieznajomymi, a już na pewno nie wpuszczać ich do
domu.
Mogliśmy zatem dzisiaj spotkać jedynego na świecie nietrującego
Muchomora, mówiącego ludzkim głosem Wilka, który grał w szachy z gajowym, Babcię, która świetnie tańczy rock and rolla, czy zagrać w „pomidora” z
leśnymi wiewiórkami. Ponadto zaśpiewaliśmy kanon na melodię "Panie Janie" kukając i klekocąc jak prawdziwe kukułki i bociany.
Taki bajkowy las bardzo nam się podobał.
3 komentarze:
Przedstawienie było fantastyczne, myslę, że podobało się kazdemu.
Patryk Gurtat
To było najfajniejsze przedstawienie jakie widziałam
Weronika Dembek
To było najfajniejsze przedstawienie jakie widziałam
Weronika Dembek
Prześlij komentarz